Kameralny hotel, spokój i cisza. Willa z dwoma sypialniami, w jakiej mieszkaliśmy, jest bardzo przestronna, pięknie urządzona, dobrze wyposażona (była nawet kawa i duży wybór herbat), jest wszystko co potrzebne do samodzielnego przyrządzania posiłków, duży taras i niezapomniany, uroczy widok na ogromne pole ryżowe. Mniejsze wille już tak wspaniałego widoku nie mają (ale zawsze można się nim napawać znad basenu). Gdy byliśmy komary w ogóle nie dawały się we znaki. Polecam to miejsce gdy jest ciepło i sucho.

Jedzenie średnie. Free shuttle do Ubud tylko raz dziennie, przed południem, o wyznaczonej godzinie i tylko w jedną stronę, podczas gdy dostać się tam inaczej niż taksówką właściwie nie sposób; wędrówka krętą i ruchliwą szosą nie wchodzi w rachubę, transportu publicznego brak. Nie ma telewizora, co może nie jest uciążliwością, ale warto o tym wiedzieć, żeby nie być zdzwionym. Słabe oświetlenie pomieszczeń.